18.12.2009 - 26.01.2010 </3 . . .
To nie matka ale wzięła mnie w opiekę
Pokazała mi emocje, nauczyła być człowiekiem .
to miłość przed którą wielu ostrzegało
jeśli stracisz dla niej głowę, to położysz ją za nią.
Ona nie urodziła mnie, lecz kocham ją jak matkę,
nieraz mnie odrzuciła, ale będę z nią na zawsze.
Weź tylko popatrz na te gwiazdy na niebie,
Tam nie wiedzą co to złość, smutek, co to cierpienie.
Widzę niedość, ale masz nadzieje,
I mam ją też, spadają liście z drzew, pada deszcz..
To te łzy, które wyparowały w płomieniach uczuć.
Eliza wiem że zrobiłem źle , ale nadal cie kocham !! . . .