Hmmm nie wiem kiedy to Było, ale jakoś całkiem niedawno:*:*

 Miał Być fajny dzień i był ale troszkę się zezłościłam brr

No wiec było fajnie ponieważ Oni wpadli...

A mająć Ich na myśli to znaczy Dziadek oraz Młody!!

Haha całą noc z Nimi... Szaleństwo, w sumie nie pierwszy raz ale ciii

No wiec BYło coś w tym stylu, że od samego początku było powiedziane że wpadną, wiec ja z koleżanką się napiłam flaszki ale nic nas nie łąpło;/ wiec spoko... Dzwonimy do nich a oni że nie przyjadą bo kolega zmarł;/ <płacze> wiec troszkę Się zawiodłam ale no rozumiałam ich.... ale jednak tak zaczeliśmy kminić i wpadli... Pojechaliśmy na cpn po kolejną flaszkę myśląć że będą pić a Młody prowadził wieć mu bym nawet nie dała... Co hmm.... liczyłam na Dziadka ale ten za bardzo był wypity po wczorajszym wiec znowu z Tyśka sama... no owszem kilka kieliszków się napił... no i troszkę wódki poleciało na mojego laptopa ale nic się nie stało^^ I tak w sumie cała noc mineła:) Nie no jeszcze skakaliśmy na łóżku i nie wiadomo co się tam działo ^^

Było bosko :*