taka se samojebka :))
Dziś trochę się pouczyłam, później z Martą i egzamin.
Nawet szybko minął. Było okk. Poza tym że gorącooo.!
Zaczynam mieć już dość tego słońca. No chyba że się opalam to mi nie przeszkadza :)
Mamo jakie nudy.
Od środy nie byłyśmy w szkole.
Ale w pon idę, we wt. może też.
Urodziny w czwartek. Brak planów.
Tak bardzo mi się nie chce.
Zaczynają się wakacje.
Moje postanowienie - codziennie biegać, bo ostatnio coś coraz mniej wychodzi.
Marta, proszę nie mów że nie jedziesz na Dębowiec bo ja nie chce. Ty też nie chciałaś ;*
Zadawać pytania bo nudy :)