rok 2008 .
martśka sie nie zminia ; D
ehh...
czasami fajnie coś powspominać.
przypomnieć miłe chwile.
zapomnieć o tych gorszych.
w sobote, impra wesoło.. xd
ale jakoś mi tak głupio. : D
a skoro mi głupio to co ja tam robiłam ? O_o
finladia żurawinowa i z martśką jest coś nie taaak ! xd.
rzygi, zgon, rzygi , zgon . : D
dziękuje : )
EDIT :
`masz w głowie disco !
pstrooooooo, na podłoge dziwko co ? ; D