photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 MAJA 2009

Dziś podsumuję przebieg ostatniego tygodnia;

 

Propozycja seksu na stole nie jest już zaskakująca.

 

Każdy następny zachód nie traci na ciekawości.

 

Po co aparat, skoro mam zdjęcia bez niego?(tu nutka ironii)

 

Gdy mowa o ciężkim wysiłku, pojawia się określenie "hektolitry potu", wiadro tygodniowo chyba wystarczy?

 

Jazda po balkonie powinna być zabroniona, lecz tylko poniżej piątego piętra.

 

Mój sierpowy to jak pocałunek z intercity(stojącym na peronie)

 

Mama podpija mi piwo.

 

JESTEM HARDCOREM!

Komentarze

~agaaaa nie jeżdżę rowerem po balkonie!!!!!!! :D
07/05/2009 7:47:40

Informacje o bambus1945


Inni zdjęcia: Może Wola. ezekh114Rodzinny posiłek sellieri... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24