witam.
dzisiejszy dzień nie był jakiś nie wiadomo jaki super. rutyna. sprawdzian z angielskiego (o którym nikt nic nie wiedział,hmmm...) wcale nie był taki trudny jak się wydawał. pf. pewne osoby mnie dzisiaj wnerwiły ale nie wymienię ich czci niegodnych imion. sprzęt do robienie obrzydliwych fotosów działa, ale nie mam "natchnienia" żeby go użyc, tym bardziej, jeżeli to ja miałbym się znaleźc na jego celowniku. może w ogóle nie będe dodawał tu swoich zdjęc? tak chyba będzie najlepiej.
no cóż, math's homework nie zrobi się samo. see ya.
foto by TeachMeTheHellSong.DeviantArt.Com