ja podróżująca, weny nie mająca, yhy
ale na całe szczęście wszechmogąca matka wszystkich nauk, Wielka Matematyka, otwiera przede mną swe zawikłane ścieżki i odgania czarną magię, jaką są funkcje. wielkie dzięki Matmo, nie wiem jak bym sobie poradziła z obliczeniem masy mątki, potrzebnej do ciasta, bez funkcji. kocham Cię szczerze całym serduszkiem
http://www.youtube.com/watch?v=_3Qp20PITw8 <---- i sie kurwa nie chce zrobić, tak jak trzeba -.-