Noce sa zimne, jak dawniej
Ale juz nie ogrzewają mnie twoje pocałunki
I plakac mi sie chce jak coraz bardziej
Przestajesz mnie kochac
A ja resztkami sił chciałabym ci przypomniec
Wojny, ktore stoczylismy ze swiatem
Aby dotrzec do tej wlasnie chwili, w ktorej postanowilismy
Sie poddać
Lecz tylko się uśmiecham i patrze jak
Juz nie chcesz trzymać mnie w ramionach
Ta jesień będzie ciężka i długa
Bez Ciebie takiego jak zawsze
I beze mnie takiej jak kiedyś
Kiedyś trzeba upaść, wypalić sie, skończyć
Gdy leciało sie tak mocno i tak wysoko