idzie bardzo, bardzo dobrze. Małymi kroczkami, schudnąć i idę do Top Model 2014:) Tylko potrzebuję z 6/8kg schudnąć, żeby mnie nie wyśmiali;c
W każdym razie rzecz ujmując.
Jest pięknie, robi się ciepło, chodzę w krótkim rękawku, jest dużo energii. Pięknie, cudnie.
Szkoła spoko, chociaż siedzenie tam i marnowanie słońca mnie trochę smuci.
Bilansik przedstawia się tak
dwa chlebki pełnoziarniste z pasztetem sojowym, soyami i pomidorem
pomarańcze
kubuś
banan
warzywa z patelni z ziemniakami i zdrową cieciorką
do tego lemoniada, bo mi straasznie gorąco!;)
1,5h rolki
1h siłownia fat burner, cała mokra wróciłam
a teraz walczę z niejedzeniem po 19 i póki co jest ok, piję sok wyciskany marchewkowy, a jak dalej będę głodna to zrobię wodę+cytrynę+zamiast cukru stewię albo ksylitol i będzie pycha lemoniada;)
dobranoc dziewczynki, idę coś porobić, poczytać czyco, a potem spać, już jestem umyta, bo umyłam się na siłowni, więc pięknie. Odwołali jutro rano jedną lekcję, więc mam na 10;) A ja zamierzam pójść spać o 22.30, wstać o 6.30, poćwiczyć i zrobić angielski dodatkowy może:)
mam do Was okropny żal, bo mówię do Was, a nikt mnie nie słucha. Ale trudno. Kiedyś mnie będziecie podziwiać.
O właśnie! Nie zrobiłam sobie zdjęć "przed" i "po", A MOJA METAMORFOZA BĘDZIE WIELKA:) ZOBACZYCIE!
Jutro zrobię;)