Witam ;))
Wczorajszy wieczór cudowny ;D. To nic że po obudzeniu się czułam jak by w środku chciało mi wyrwać wszystkie wnętrzności a w buzi miałam jednego wielkiego kapcia ;D Jest co wspominać i z czego się śmiać ;)). A teraz siedzę z Daruchą i czekamy na chłopaków bo dziś ognisko w Psarach . Zapowiada się ciekawie ;). Ogólnie to szwankuje mi trochę gardło i boli głowa. Przespałam może z 4 godziny bo Misek nie mógł spać I mnie męczył ;D.
Nic idę na mały spacerek a potem wyruszamy ;D
Buzieczki ;**
Kocham Cię Bardzo Mocno MACIUŚ ;*******************