uzależnienia są śmieszne. z pozoru wolny człowiek a w głębi duszy każdy z nas jest od czegoś uzależniony. kawa, słodycze, papierosy, komputer, narkotyki, ktoś kogo kochamy... nie potrafimy decydować rozsądnie i być zależni sami od siebie. to "coś" nami kieruje przez co nie myślimy racjonalnie i robimy głupoty, pomimo tego że wiemy jakie będą ich skutki... nie uczymy się na błędach. jesteśmy słabi i nie umiemy sami sobie pomóc. uzależnienia zabijają. zabijają naszą indywidualność i "inność". niestety nie mamy na to wpływu i nie potrafimy się na nie uodpronić.
chaotycznie, ale wystarczy że ja ogarniam.
ps. uczucia są chujowe