Jeszcze nigdy nie obchodziłam Halloween, teraz też w sumie nie, ale zawsze chciałam wycinać dynię.
Co do wampirków ze zdjęcia.? Wyszło nam całkiem nieźle. Poparzenia na rękach też całkiem, całkiem.:D
Bardzo mile spędzony wieczór z Jess.: )Super odstresowanie. Największy ubaw przy przyklejaniu zębów, oj tak.:D
Przebieranki to zarąbista zabawa. Trzeba to powtórzyć i mam nadzieję, że w najbliższym czasie.
Tym razem po głowie chodzi mi Voldemort. ;>
Jess, musimy podjąć to wyzwanie.xD
Najgorsza część.? Zdejmowanie tego wszystkiego.
Z Voldemortem będzie znacznie więcej zabawy. ;>
Chcę już sobotę. ! :)
Kocham Cię Misiu.