Bardzo stare zdjęcie.
Nie wiem cholera, tak bardzo boje sie przyszlości, tej dalekiej... Matura juz za chwile a ja jestem w tak darnej dupie, że jak tylko pomyśle co jeszcze musze zrobić to przechodzą mnie dreszcze. Staram sie nie siedzieć w domu, przede wszystkim nie siedzieć sama bo bezradność mnie przytłacza. Dosyc mam tej szkoły i chce już wakacji! Jechać na maniowy, wypijać dziennie za dużo piwa, bawić się, oddychać pełną piersią, przez pare dni używać mózgu jedynie do wykonywania prowizorycznych czynności i wypowiadania zdań jak najmniej złożonych. Tak, tego wlaśnie potrzebuje.
{klik}