http://www.youtube.com/watch?v=hjUtDjcej2s
Każde z nas poszło w swoją stronę w swoje środowisko i znajomych. Rano nie budzę się już z myślą ,że fajnie się budzić i odliczać czas do spotkania... nie obchodzi mnie czy mam telefon czy też go nie mam i jaki stan konta. Nie ma już sms'ów na dzień dobry i dobranoc..w trakcie lekcji też nie ma. Nie ma motywacji do robienia czego kolwek. Została tylko garstka wspomnień kilka wiadomości połówka zdjęcia i jedna rzecz. Nigdy nie myślałam ,że mogę za kimś tak mocno tęsknić. Mała gówniara. Chciałabym,żeby nie było jutra..żebym znowu mogła przytulić cię i bezproblemowo i pochamowań powiedzieć ,że cię kocham i że zajebicie się cieszę ,że jesteś. Nie układam już przed snem historii gdzie bohateremi jesteśmy my. Każde miejsce będzie mi się kojarzyło.. ławka...
Będę teraz na niej siedziec sama.. popijając ulubionego tymbarka i opychając się dużą ilością słodkiego. Roztyję się.. zetnę włosy które tak uwielbiałeś będę robić na przekór wszystkim i wszystkiemu. Nie akcepuję tego dnia.. nienawidzę go i przeklinam.
Dzisiaj wybrałabym się na naszą ławkę i siedziała tamz myślą ''a może go spotkam''... Jedyne co teraz mogę robić to ogarnąć i czekać na cud.. poprostu żyć.. ale już bez ciebie.. bezsensu.. po co?
-Gosia.