photoblog.pl
Załóż konto

-Chyba powinnam Ci podziękować za to, że zabrałeś mnie ze sobą- zadowolona wyciągnęłam się na tylnym siedzeniu, opierając głowę o jego ramię. Mimo, że nie miałam alkoholu w ustach, w głowie trochę mi szumiało, lecz nie z powodu procentów a informacji, które dzisiaj do mnie dotarły.

-Ja byłbym bardziej zadowolony, jakbym miał Ciebie na oku a tak to większość czasu spędziłem na szukaniu was- mruknął, jednak widziałam, że kąciki jego ust są podniesione. Pokręciłam tylko głową i skupiłam się na uciekającym krajobrazie za oknem. Nie wiem ile minęło już czasu ani kilometrów, aczkolwiek po chwili stanęliśmy przed domem. Każdy z nas poszedł do siebie a kiedy przekroczyłam próg swojego pokoju, moje siły wyparowały. Zrzuciłam z siebie ubrania, trochę odświeżyłam i położyłam w pachnącej pościeli. Spojrzałam na telefon, który informował mnie o tym, że coś na mnie czeka. Chwyciłam go do ręki i ujrzałam wiadomość od nieznanego numeru, jednak po treści szybko zorientowałam się od kogo on jest.

Dziękuję za wspólnie spędzony czas  i mam nadzieję, że takich nocy jak te będzie niezliczenie wiele

Uśmiechnęłam się do siebie i odłożyłam aparat z powrotem na miejsce.

            Przez kolejne dni Lucas nas odwiedzał, zawsze o tej samej godzinie. Trochę siedział u przyjaciela, lecz resztę czasu spędzali w moim pokoju. Ella pogodziła się z faktem, że na razie będę tutaj mieszkać, przez co atmosfera w domu bardzo się rozluźniła. Pierwsze dnia wizyt chłopaka siedziałam w swoim pokoju wraz z dziewczynką, która poprosiła mnie o pomoc w pracy domowej. Kiedy właśnie kończyliśmy, do środka wparował Noel z wielkim uśmiechem i porwał swoją siostrę na ręce. Zaczął nią kręcić wokół ich osi i oboje śmiali się na całe gardła. Fajnie było na to patrzeć, przez co się rozmarzyłam. Zawsze chciałam mieć dużą rodzinę.

-Nie mogę nadziwić się, skąd oni mają tyle sił- usłyszałam obok siebie a kiedy obróciłam się, nasze twarze dzieliły milimetry. Szybko ocknęłam się i odsuwając się, przybiłam mu piątkę. Długo siedzieliśmy u mnie aż Grace zaprosiła nas na kolację. Zrobiła zapiekankę makaronową z nowego przepisu i potrzebowała krytyków kulinarnych. Niestety nie mogliśmy się do niczego przydać, bo wszystko było przepyszne. Młoda poszła już spać, więc Noel zaproponował oglądanie filmu u siebie w pokoju. Bez zbędnego oporu zgodziliśmy się i po wejściu do jego królestwa, rozłożyłam się na łóżku, układając pod swoimi plecami wszystkie poduszki, jakiekolwiek miał w pomieszczeniu. Panowie musieli opierać się wyłącznie o ścianę, lecz w końcu się nad nimi zlitowałam i oddałam im po jednej. Film sam w sobie był nawet całkiem fajny i interesujący, lecz po całym dniu miałam dosyć. Zsunęłam się trochę, ułożyłam na lewym boku i po kilku minutach oczy same zamknęły mi się. Nie wiem ile czasu byłam nieobecna, lecz kiedy uchyliłam powieki, byłam ściśle przy Lucasie z głową na jego ramieniu. Wystraszyłam się trochę tego i natychmiast się od niego odsunęłam. Podniosłam lekko głowę do góry, lecz zarówno jeden, jak i drugi smacznie spał. Delikatnie zsunęłam się z materaca i chwytając kule, chciałam po cichu wyjść stamtąd. Jednak przed tym zakryłam Noela kołdrą a jego przyjaciela kocem i opuściłam ich.

            Minął mi kolejny miesiąc w tej rodzinie i muszę przyznać, że coraz bardziej zaczynam się do nich przyzwyczajać. Z kolanem już jest coraz lepiej i lekarz pozwolił mi zmienić stabilizator na mniejszy oraz jedną kulę przy sobie, przy czym nie zawsze muszę jej używać, tylko w tych krytyczniejszych dniach.

-Alex, wychodzimy!- usłyszałam z dołu głos Colina. 

 

-Już idę!- odkrzyknęłam i zeszłam na dół. Umówiliśmy się, że dzisiaj pojedziemy do Auckland. Postanowił on, że teren pod starym domem wyczyścimy a ja dodałam, że to sprzedamy. Mamy dzisiaj umówione spotkanie z robotnikami oraz deweloperem, który zająć się ma sprzedażą działki.

Dodane 10 PAŹDZIERNIKA 2017
434

Informacje o bajkoweopowiadanie


Inni zdjęcia: Kości zostały rzucone bluebird11Było dobrze,serio juliettka79:) szarooka9325:) szarooka9325:) szarooka9325:) szarooka9325Wieczorem aceg^^ szarooka9325:) szarooka9325W dół czy w górę /?/ ezekh114