photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 CZERWCA 2011

 

"Większość przyjaźni nie urywa się, tylko więdnie. "

[ Ernst zacharias ]

 


Czy tak stało się z nasza przyjaźnią  ??

Zaczęło się 4 lata temu, 1 września spotkałyśmy się na sali w naszej nowej szkole i od razu przypadłyśmy sobie do gustu.. Te same imiona, te same zainteresowania. Od razu wiedziałyśmy co będziemy robić "po godzinach".

Na obozie integracyjnym cały czas razem, podczas gdy reszta bawiła się przy ognisku MY grałyśmy sobie na sali w siatkę. Pamiętam zdziwione twarze dziewczyn, które pytały nas " Ej dziewczyny, wy gracie w jakimś klubie? ". Poznałyśmy wtedy trenera. Od tego momentu nasze ścieżki nieustannie się przecinały. Zaczęłyśmy chodzić razem na mecze, na wspólne imprezy. Pocieszałam Cię, kiedy miałaś problemy z Krzysiem i wspierałam kiedy zaczynałaś z Arturem.  Bardzo dobrze dogadywałam się z Twoją mamą, lubiłam do Ciebie jeździć. Zawsze miałyśmy wspólne tematy. Mogłaś wypłakać mi się w rękaw a ja zawsze doradzałam Ci jak tylko potrafiłam najlepiej. Potem wspólny wyjazd do Czarliny, codzienna siatkóweczka, opalanie na pomoście i beztroskie rozmowy, moja przygoda z Michałem ..i wtedy Ty mnie pocieszałaś. Potem Zakopane i nasze obtarte nogi po wędrówkach po górach. Wspólny Kraków z klasą.. zdjęcia na Rynku.. i Twoja osiemnastka - niespodzianka , Ja i Artur "Oszukiści".. Ile czasu stałam pod tym domofonem aż w końcu zadzwoniłam do dziadka spod "11". Trzecia klasa, fakultety z geografii potem matura. Chciałyśmy iść razem na AWF ale ja zmieniłam zdanie. Pamiętam jak do końca wierzyłaś, że dostanę się na UG. Mogę śmiało powiedzieć, że to dzięki Tobie jestem tu gdzie jestem...gdyby nie Ty i Twoje słowa, że mam próbować, że może nie wszyscy złożą papiery okazały się prawdziwe. W sierpniu mecz Polska-Brazylia w nowej hali Ergo Arena - miejsca koło "Jureczka".

A potem ?

Spotkanie klasowe w październiku. Wtedy chyba ostatni raz się widziałyśmy... Pamiętam jeszcze Twoje problemy z Arturem, próbowałam Ci doradzić , przekonać do zmiany decyzji. Ale to była Twoja decyzja i sama najlepiej wiedziałaś co dla Ciebie dobre.

I tak nagle kontakt się urwał.. Ty do mnie pisałaś i chciałaś wyciągnąć na imprezę, ja nie miałam czasu. Ja wyciągałam Ciebie ale wtedy Ty nie mogłaś. I tak z dnia na dzień coraz bardziej oddalałyśmy się od siebie .

Ja nie chce żeby tak to się skończyło... 
Ale czas pokaże..

Mam nadzieję, że w końcu znajdziemy dla siebie czas i będzie tak jak kiedyś.

 

 Mam jedno życzenie

Jest ono bardzo skromne
Moja doga przyjaciółko 
Nie zapomnij o mnie.

Komentarze

koszatniczka Prawdziwa przyjaciółka nie zapomina, zawsze jest wdzięczna... Zobaczysz jeszcze się wszystko ułoży, trzymam kciuki:*
23/06/2011 23:11:38

Informacje o bajansnevati


Inni zdjęcia: ja patkigdNie na Górę Parkową. ezekh114Globalne ocieplenie. ezekh114Eksplikacja. ezekh114Czyż nie piękny? purpleblaackja patkigdja patkigd... maxima24... maxima24... maxima24