jestem zmęczona...
dzień spędziłam z Michałem i Marta. było fajnie. :)
cholernie z marta zmarzłyśmy bo siedzielismy na dworze, madre wiem ;p
później na chwile w PiP no i z marta poszlysmy do mnie.
więc nie narzekam. jutro troche poudaję, ze się ucze dla swetego spokoju i juz :)
to tyle. bye. xx