I nie dałam rady i chyba muszę się przyzwyczaić do mojego tłuszczu! Coś mi mówi: NIE, NIE PODDAWAJ SIĘ! ale co zrobie, że ciągle się nie chce, nie chce, nie chce! :(
Zaczynamy dziewczyny od nowa i tym razem damy rade?! Musimy, musimy, musimy!!!! Zacznijmy nie te ćwiczenia co wcześniej, czytałam, że trzeba je zmieniać jakiś czas, bo organizm się przyzwyczai po prostu. Więc zacznijmy Skalpel? I niech to będzie nasze wyzwanie przez 30 dni!! :) Myślę, że potrafimy dać sobie radę. Uprzeć się i mieć tą wspaniałą sylwetkę, alebo przynjamniej troszeczkę ją wyszczuplić! Zgubmy tłuszcz, walczmy z tłuszczem, wygrajmy tą walkę!!!! A może najpierw .. ZACZNIMY WALKĘ?!
A tu wspaniała przekąska w ciągu dnia! ;) odrobina dżemu (mój ulubiony truuuuuuuuuskawkowy!!), jogurt naturaalny i mussli (PYCHA!!!!! )
działamy!
WYZWANIE:
skalpel (minimum 3 x w tyg. !!!!) + 50 przysiadów dziennie!
ZACZNIJMY ĆWICZYĆ ABY CIESZYĆ SIĘ PATRZĄC W LUSTRO!!