sobota, sobota, sobota, sobota, sobotaaaaaaaa <333333 jeszcze 4 dniiiiii :)
aaaa będzie pięknie, po raz pierwszy od 4 miesięcy aktywny wypoczynek czyli ja i kajaczkiiii <3
a później zakwasy przez hmmmm 10 dni!!! :)
Cieszę jak małe dziecko bo lubię być zmęczona, lubię walczyć ze swoim organizmem kiedy nie ma siły.
Dlaczego tak rzadko to robię?
Odpowiedz jest bardzo prosta wolę siedzieć w domu i się opierdlać, lenistwo zwycięża.
Od "20" lat mam syndrom kobiety himono-onna, przez najbliższe 20 nie zapowiada się aby to się zmieniło no chyba, że pierd***** we mnie piorun i odzyskam chęci do życia oraz funkcjonowania wśród ludzi, albo jakaś inteligentna osoba wpadnie na świetny pomysł aby siłą wyciągnąć mnie z domu.
Chyba pogodziłam się już z Twoją stratą ...
"jeszcze nie raz spierdolimy w życiu to na czym, tak naprawdę nam zależy"
- święte słowa
"We're not the same, dear, as we used to be.
The seasons have changed and so have we.
There was little we could say, and even less we could do
To stop the ice from getting thinner under me and you."
Death Cab For Cutie - The Ice Is Getting Thinner
xoxo