Bo jak się posiada szajbniętego konia to trzeba myśleć, przynajmniej jak się chce nie stracić życia :) ale mówią ze uczymy się na błędach, to i ja obiecuje tegoż błędu nie popełnić, przynajmniej do czasu gdy zapomnę o uczuciu tykajacej bomby na którą wsiadłam i która ma zamiar powiedzieć mi ze ona sobie takiego wsiadania nie życzy!!! I uszłam z życiem ale kolana mi dygotały.
I mój mały bobasek kończy dzisiaj 6 latek, kiedy to zleciało?