Musiało być wtedy bardzo gorąco, tęsknię za taką pogodą. W sumie, to trochę mi teraz szkoda Darka;p
Ale dziś się podjarałam fotkami Diany z Gutowsi. A to coraz bliżej! <3
Wczoraj imprezowo:) Spotkałam nawet Olę ii Mariana, ahh:DJesteśmy z Olą prawie rodziną!! No, poza tym mnóstwo innych osób, byli fajni znajomi i nieźli nieznajomi. Jeszcze Żabuś i Molek! Nawet Kaśka się na tego drugiego napaliła. Aśka B. szalała z piłkarzykami z Warty i to właśnie przez nią i jej kolegów wróciałam do domu z mokrymi włosami. Mokre piłkarzyki nie są fajne;p Ale Reeeeemik... Kurwa mać;p TEGO mi brakowało^^ On mnie totalnie rozwalił. Takiego rozbrajającego uśmiechu i słodkiego zarostu dawno nie widziałam. Pozostaje tylko mieć nadzieję ii nie wyrzucać sobie, że tego nie zrobiłam. HAHAHA x3
Pierwsza biba bez alko. Ale godnie było, love ploteczki z Jackiem & szukanie Katarzyny przez godzinę z sexi Monią. Max jak zwykle kozaczył, a elita jak elita wszystkich mierzyła. Amboseli=tuba, dobrze, że nie wbiłyśmy. Szkoda, że dziś domówka z Krystianem nie wypaliła, ale jutro wbijamy do Blondi. Kurde, ale Molek idzie na wolne mikrofony, hmmm muszę to KONIECZNIE jakoś ogarnąć :D
Baby we can do it, we can do it all night!
DŁUUUGO WEEKENDOWO:)