fot. Jędrzej Przysiuda
if You won't try
You will never feel the difference
powinnam siedzieć i zakuwać WOS i francuski, tymczasem poćwiczę chyba chwilę, zerknę w zeszyt i pójdę spać.. mój system punktowy na matmie i francuskim nie prezentuje się zbyt optymistycznie, z jednego 1/15 czy 20pkt, z drugiego za chwilę 0/20..
dzisiaj jest taki dzień typowo 'nie chce mi się i proszę nie pytać więcej', mogłabym zasnąć o 20.oo, ale jakoś nie mogę.
zaraz wleci niezliczony raz płytka Dido, rusza mnie do refleksji, trochę smuci, ale cóż. chyba już taka moja natura.
dziwne uczucie - ludzie nas ranią, potem przepraszają, próbują wrócić, naprawić. robią to raz, drugi, trzeci, ósmy. w jednej sytuacji chodzi o kompletną błahostkę, innym razem zostawiają nas samych wśród gorzkich łez na długi czas po to, żeby potem powrócić do naszego życia chcąc w dynamicznym tempie przywołać do życia wszystko to, co działo się tak dalekie miesiące temu. potem znów nas ranią, chociaż 'nie o to im chodziło', 'drugi raz by tak nie zrobili' - i mamy ich dość. czujemy się zranieni, w środku boli nas każde maleńkie słówko z tych ust. i mówimy NIE, chociaż jakaś część w nas wciąż marzy 'proszę, niech zawalczy, proszę, niech pokaże mi, naprawdę pokaże, że jest mnie wart'. ale w efekcie końcowym i tak to my sami piszemy i prosimy się o kolejne ciosy w policzek. jak nie prawy, to lewy. i tak na zmianę.
ale kiedyś trzeba dojrzeć.. to trudne. ale trzeba.
ludzie zawodzą.
a ja nie chcę już dłużej ich słuchać.
Inni zdjęcia: Kanał nacka89cwaPati patkigdJa patkigdJa patkigdZ Klusią patkigdJa patkigdMM. alexx001Palmy daktylowe bluebird11Ja patkigd;) virgo123