Czuwaj!
Nie typowo wrzesień okazał się dla Babińca miesiącem wielkich zmian. Kilka zbiórek (niestety tylko hufcowy
) okazały się początkiem dobrej passy dla naszej drużyny. A wszystko to zaczęło się w pechowy piątek trzynastego.
Hufcowa zbiórka odbyła się w postaci biegu patrolowego zorganizowanego przez 8 KDH Człapy, który ( któż spodziewałby się) wygrała nasza drużyna. Ale nie tylko to nas mile zaskoczyło. Zagościł u nas dh Bartek Kurkowski z Hufca ZHP Chojnice, który w najblizszym czasie będzie pracować w okolicach Koronowa i zamierza przyłączyć się na ten czas do naszego hufca jako niezależyny podharcmistrz. I tu kolejna niespodzianka, w tym dniu dh Bartek zgotował sobie los wymierzony przez naszego dh Włodzixa, że po pracuje z Babińcem ( zobaczymy ile wytrzyma
) i pomoże nam "ogarnąć" drużynę. Ale po przyjemnościach przyszedł czas na pracę. Jak kolor naszej chusty jakim jest zielony mamy chyba w sobię jeszcze cień nadziei, że uda nam się odrodzić.
We wrześniu nie miałysmy okazji do wyjazdów do innych środowisk oprócz rajdu HH w Brusach. Tam mała garstka Babińca razem z innymi harcerzami z hufca Koronowo bawiła się fantastycznie. W poprzednim wpisie dh Kamila opisała co konkretnie wydarzyło się na rajdzie. Na takiego typu imprezy zazwyczaj jeździmy całym hufcem, ale chyba każda z nas ma też ochotę pojechać na taki rajd o wiele większą drużyną niż jest teraz obecnie.
W minionym miesiącu obchodziliśmy w naszym mieście 74 rocznice wybuchu II wojny światowej. Natomiast 8 września uczestniczyliśmy w pielgrzymce do Byszewy. Również trzeba jeszcze raz wspomnieć, że 13 września przystąpiła do przyrzeczenia dh Madzia Szafarczyk, a dh Kamila Szczepańska otrzymała barwy drużyny. Jeszcze raz gratulujemy.
Teraz czeka nas dalsza praca i oby kolejny miesiąc był jeszcze lepszy od poprzedniego.
Wpis dh Koza