Nie do końca jeszcze mogę uwierzyć w to, że facet którego ostatnio poznałam, w ogóle istnieje. Pojęcie " soul mate " w tym przypadku nie jest w ogóle przesadzone. Nigdy przy nikim nie czułam się tak swobodnie, z nikim nie mogłam tańczyć w nocy na środku ulicy , śmiać się w niebogłosy ani tak zwyczajnie porozmawiać...poza tym nikt mnie jeszcze tak nie kręcił, fizycznie i psychicznie.
Jesteśmy jak dwie krople wody, a jednak trochę się różnimy- czy to nie partnerstwo idealne ? :-)
JEZUUU NIE WIERZE W TO CO SIĘ DZIEJE, I FINALLY FOUND YOU!
' kręci mnie to samo co ją, bawi mnie to samo co ją,
rusza mnie to samo co ją i płacąc za szkło czuję Amora amor '