"Nie wiem, jak dokładnie opisać, co to jest ta pasja. Może ją macie, a może nie. Nie umiem tego ubrać w słowa, bo jeszcze nie taki dobry ze mnie pisarz. Ale to jest coś, bez czego nie możesz żyć. Dzięki niej każdego dnia budzisz się z energią, którą wykorzystasz, by realizować marzenia. One są z nią połączone. Rozwijasz ją, dbasz o nią, jak o najlepszy kwiat w ogrodzie. Ale z czasem ona i jej siła przygasają- wtedy potrzebujesz kogoś lub czegoś, co na nowo rozpali ten płomień. Na Narodowym zrozumiałem, jak bardzo to wszystko kocham" -najlepszy ze wszystkich, gracz z numerem 16, którego tak doskonale rozumiem.

Cokolwiek stanie się w ciągu najbliższych dni, kocham Ich najmocniej, ponad wszystko i wiem, że są w stanie zrobić coś niesamowitego. Ale ciii.

Peace,love,empathy
w weekend ponownie pochłoną mnie śpiewy, krzyki i spełnianie marzeń. świat stoi przede mną otworem. życzcie mi szczęścia. nie podziękuję, bo mogę zapeszyć.