Wcale nie chcę tych świąt :( nigdy w życiu nie spodziewałabym się, że stracę Was obu , że te święta będą aż tak INNE . minęło już trochę czasu , ale jak dla mnie ja nadal nie potrafie sobie uświadomić , że Was nie ma , non stop mówię , że jadę ' do dziadka' , chociaż dziadka już nie ma i nigdy nie będzie. niesprawiedliwe jest to, że straciłam Was obu na raz , jeden zabrał drugiego , aby tam w niebie było Wam raźniej, i mam nadzieję że jest :* Nieee potrafie sobie wyobrazić śniadania wielkanocnego u nas, a nie u babci i dziadka gdzie zawsze było nas dużo, a dziadek zawsze się śmiał, że będziemy sie musieli całować. taaaaaaaaaaaaaaaaak bardzo mi Was brakuje :( mimo, że moje życie toczy się nadal normalnym tempem i nie okazuję swoich uczuć, to w głębi serca nadal widzę ten przerażający obraz Was obu leżących w trumnie :( nigdy nie spodziewałabym się takiego zakończenia dnia walentynek . ;o w sumie nikt by się nie spodziewał że dziadziuś wywinie nam taki numer . za wsześnie nas zostawiliście, bo mieliśmy tańczyć razem jeszcze na moim weselu !! i mimo wszystko nie umiem wyobrazić sobie tych świąt . ; o
Lecz Wam życzę miłych, radosnych i spokojnych świąt .