To On, moja miłość.
Człowiek, który bez pytania robi mi rano kawę, podpina komórkę gdy bateria jest na wyczerpaniu i gotuje obiad gdy mam gorszy dzień.
To przez Niego mam ochotę rzucać talerzami, ale... z nikim innym też nie wyobrażam sobie i nie chce planować - przyszłości. To z Nim całowałam sie w pełni księżyca, deszczu i słońcu, z Nim przeżywam codziennie cudowne chwile i przygody. Kocham go, kocham go nad życie :) !
Mija nam kolejny miesiąc, po woli zapominamy który to już za nami :)