Mam spotkać się z nim. Teraz już w tym albo następnym tyg.
Mam spotkać się z kimś, kto wyjechał. z kimś kto przez ponad rok
trzymał mnie w niepewności. Przez ponad rok nie wiedziałam
nawet czy żyje. Teraz mam go spotkać. Mam go spotkać choć
przez niego widziałam najkoszmarniejsze miejsce. Mam go spotkać
choć zmieniłam się. Nie jestem już tamta dziewczyna którą, uwielbiał.
Mam go spotkać..Już teraz?
nie jestem gotowa.
Wybacz mi nie wyciągnę do ciebie przyjacielskiej dłoni.
Pewnie dlatego że przez wiele miesięcy wmawiałam sobie
że nie istniałeś, i nadal nie istnieje. Przez wiele miesięcy
drżałam na twoje imię. Nie istniałeś, zniknąłeś a teraz
nachodzisz swój "drugi dom" i "drugich rodziców" by mnie spotkać?
Gdzie sens! Gdzie moje prawo do głosy. Zdziwisz się!
Zdziwisz się kolego. Przyjacielu. Mała muszelko która tyle
zmieniła w moim życiu.
Ja już chyba nie chce cię znać
"Kiedy się obudziłem
Z wnętrza tego snu
Musiałem być jedyną osobą na świecie
Która wiedziała
Kim ona była
Mój świat nigdy nie będzie taki sam
Odkąd wkroczyła w moje życie
-Kim jesteś ?
- Jestem nikim
Bez znaczenia
Wiedziałem kim była
Dla mnie
Są jeszcze takie miejsca gdzie pytania bywają niewskazane.
Są jeszcze takie sny którym zbyt daleko do rzeczywistości
Są jeszcze takie przedmioty które grają własna melodie
Są jeszcze tacy ludzie którzy potrafią tańczyć mimo wszystko
Płatki białego śniegu leniwie pływały pomiędzy rozrzedzonym powietrzem. Srebrną cisze przerywały radosne śmiechy dzieci z sąsiedztwa. W tym roku zima przyszła wyjątkowo późno.
A może to ona kolejny raz zaspała ?
Wpatrzona w granatowe niebo, szukała tylko tej jednej gwiazdy. Zimny wiatr oplatał ja bezlitośnie z każdej strony. Choć jej skórę pokrywała gęsia skórka, ona sama nie wiele czuła. Była tym wiatrem. Targała moim parasolem właśnie wtedy gdy śpieszyłem się na spotkanie z nią. Innym razem, delikatnie muskała jego twarz, gdy zamykałem oczy i tęskniłem."
TO WSZYSTKO BLEF!
Ta osoba nie sinieje Kochany!
wiem ze to przeczytasz wiem o tobie wszystko. i powiem ci że żałuje że wiem to wszystko
Bo to o wszystko za dużo!