easy for a good girl to go bad

nigdy nie jetesmy samotni a jedynie wolni

skoro milosc jest wszystkim czego chcemy to moze dostajac ja zamykamy sie w zlotej klatce

tracimy pasje, przyjaciol, zatracamy siebie... szzz chyba tu mowa o toksycznym zwiazku

takiego niby tez nikt nie chce.

moze i lepiej kiedy jest jak jest.

zadnej kontroli, zobowiazan... mozna sie oddac dazeniu do wszystkiego poza tym

a kiedy juz to bedziemy mieli moze reszta sama przyjdzie, do nas, tych blizszych idealom.

tylko, ze wymagania tez wtedy rosna....

no i warto uwazac bo poprzez wolnosc do zniewolenia najkrotsza droga

no nic, bardziej powinna mnie teraz interesowac dualistyczna natura mikroczastek niz czlowieka wiec wiecej nie powiem ;))

ale warto sie skupic na jednej sprawie

osobie, chocby  to nawet miala byc nasza wlasna,

a nie ciagnac sto srok za ogon.

i aby byc, czasem trzeba miec.