zdj. z Monią ( prawym uchem czopa guru)
Tak właśnie to jest elo, słitaśna fotkaaaa.
Co nowego?
Rzucamy się z Żaną surowymi schabowymi ,kiedy mamy dużur i musimy same robić obiad.
Żan sika w majty, gdy wale łbem o szafke przy z mywaniu.
Naoglądałysmy się tyle dramatów i naopowiadałysmy sobie straszne historie,że gdy ktoś wchodzi do naszego pokoju wszystkie piszczymy.
Kochamy piosenkę windsurf rap klik
I mamy obrzyd do Harrego. klik
I ryczymy przy kazdym obejrzanym filmie.
Ogólnie to słodkooo.