~kruczakk szkoda ze z toba dzisiaj nie jechalam to bym sie na nim wyzyla psychicznie;p chociaz znajac moja zulofobie i inne pochodne bym spieprzala na poczatek autobusu.
co do "czesioslawa" - ja przewrazliwiona nie jestem;) to jest raczej kwestia dobrego zartu i szacunku. no i takiego trudnego slowa jak moralnosc. ale nie wymagam tego od ciebie:] bo to chyba zbyt duzo