Dzisiaj MUSZĘ poćwiczyć. Choćby głupie hula hop.
A może uda sie rower?
Spasłam się, nie idzie mi, za to idzie zima, która ochudzaniu nie sprzyja..
Cóż czuję potrzebę ćwiczeń, to przynajniej dobrze.
Waga przynajmniej ta sama co wczoraj, a nie jak ostatnio - codziennie wyższa... -,-
No nic, dziewczyny, trzymajcie się. ;*