Moj koteq na zdjeciu, moja milosc...Moje serce :D Wczoraj cala noc gadalismy, obejrzelismy wschod slonca :D Dostalam pistacjowe czekoladki....Kocham pistacje :D

Ogolnie to jest wspaniale :D Mysle ze kazdy rozumie jak czuje sie czlowiek wyzwolony. Dopiero Arrow mnie wyzwolil...

Poczulam ze na nim opre swoje zycie. Niech sie dzieje co chce :D

http://www.youtube.com/watch?v=YoLad7WMzzo

Ehhhh....nie wiem gdzie podziewaja sie moje mysli. Ostatnio myslalam o Pawle. Ten czlowiek odcisnal lape na moim umysle i nie moge zapomniec. Kotek mnie rozumie, nic nie wymusza...Kocham cie Koteq...Kocham...Mysle...za duzo....

Nowa plyta Korna okazala sie dla mnie niespodzianka...Koteq mi przyniusl :D Byloby mi bardzo zal jej nie miec.

Przeciez...dlaczego...

Koteq i ja robimy sobie kolczyki :D Ale w salonie...takie wow i super :D

Koteq...Łódź....

Troche mi go brak, ale spotykamy sie co tydzien...czasem na pre dni. Nie siedzimy w domu.

Koteq mnie rozpieszcza...przez niego moja dieta bierze w leb.

Jestem nie wyspana :D

Kocham

Kocham

Kocham :*

http://www.youtube.com/watch?v=erEf-5dJ6_E&feature=related