Dziś w ciągu jednej minuty coś mnie przygnębiło, coś mnie zasmuciło, coś rozerwało mi serce i doprowadziło do łez. Wczoraj było pięknie i cudownie, dziś śpię sama. Jesień powoli nadchodzi, tak więc czas kupować świeczki, herbaty, swetry, koce i milusie skarpetki. W tym roku nie chce jesiennej chandry, w zeszłym roku pomógł mi z nią trochę, w tym roku proszę niech wyleczy mnie ze wszystkich jesiennych smutków. Gorącą czekoladę z piankami będę mu robić i przytulać i kochać, by ta jesień minęła najszybciej, by pokazać mu, że dziękuję i kocham.