bodajże pierwsze zdjęcie jakie zrobiła Ania w paryżu :*
Halloween? to było jak by go nie było. choć było miło.
Ania :* Ania :* Ania :* Ania :* Ania :* Ania :* Ania :* Ania :* Ania :* Ania :* Ania :* Ania :* Ania :* Ania :* Ania :* Ania :*
czemu zawsze najlepsze są powroty? xD
-najpierw ktoś musiał się do mnie przypluć...dżizas...to się już staje nudne >.<
"nie wpierdolili mi bo autobus przyjechał" xD
-oczywiście w nocnym na Jasień przysneło mi się...i co?
spotkanie po latach! dziewczyna z którą chodziłem do zerówki
obudziła mnie i podprowadziła pod dom...xD
Stan:
obojętność
i
kacyk