Cześć, jestem tu nowa i myślę, że ciepło mnie przyjmniecie ;*
nawet w snach nie jest już idealnie .
masz prawo wypowiadać swoje zdanie, inni mają prawo mieć je w dupie .
zaciągam się papierosowym dymem niemal czując jak rozsadza me płuca . zabawne . ciebie nie wdychałam, a mimo to, rozsadziłeś moje serce .
to boli . kiedyś blisko, teraz obcy sobie ludzie .
znasz to uczucie gdy wstajesz rano i nie wiesz po co tak naprawdę się obudziłaś ?
i nikt się nie dowie, ile ten kretyn wciąż dla mnie znaczy .
a ten twój cudowny kolor oczu niedługo, cholera, wyprowadzi mnie z równowagi .
co będzie, gdy ci powiem, co tak na prawdę czuje?
już nie piszes . przyzwyczaiłam się . ale to, że spoglądam na twój status co chwila to już inna bajka .
czasami żałuję, że nie potrafisz czytać w moich myślach . wiedział byś wtedy kiedy mam cię dość, a kiedy tak cholernie potrzebuję twojej bliskości .
jak to możliwe, że potrafił być jednocześnie ostatnim dupkiem i najsłodszym chłopakiem pod słońcem ?
chciałam powiedzieć co myślę, ale dźwięk jego głosu uciszył targające mną emocje .
uwielbiam cię w sposób, którego nie umiem sprecyzować .
wracają moje huśtawki nastrojów . płaczę i śmieję się jednocześnie . znowu wszystko wraca, znowu .
chciałabym do ciebie zadzwonić, powiedzieć tak po prostu, że tęsknię .
czasami trzeba oszukać samego siebie, aby mniej bolało .
tęsknie, chodź nie powinnam .
i to uczucie, kiedy wiesz, że nie napisze .. a jednak nadal czekasz .