Dawno, dawno temu. Znalezione w zapomnianych czeluściach folderu ze zdjęciami. Sopot z klasą gimnazjalną. Wtedy to była beztroska. Szaleństwem było wyjście przed czwartą, by zobaczyć wschód słońca.
***
Historia lubi się powtarzać, a ludzie nie uczą się na własnych błędach. Wszystko wraca, nic nie znika. Głowa mnie boli, policzki mnie pieką. Słucham Stinga. Ludzie są tacy trudni. Wszyscy. Mam coraz mniej siły, słabnę, spadam.
Będzie dobrze. Na pewno. Będzie dobrze.
Użytkownik awesomelou
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.