OPIS Z ZYCIA ;(.
chocbys chciala cos niewiadomo jak bardzo to zawsze znajdzie sie ktos, kto bedzie chcial Ci to zabrac.
zycie daje Ci kopniaka, a potem z usmiechem pyta czy nie za mocno bolalo ...
dobrze jest miec kogos takiego. kto nada szaremu zyciu barw.
- nie patrz tak na mnie. - nie lubisz mojego spojrzenia? - wlasnie chodzi o to, ze je uwielbiam.
powinnam byc taka jak dziewczyny w moim wieku. chodzic na tymbarki do parku i jesc chipsy, a nie siedziec na murku z piwem w torebce i z papierosem w rece.
KONIEC. juz wiecej sie nie odezwe, nie napisze, nie zadzwonie ... ile razy to mowilas?
jezeli zobaczysz slonce, nie martw sie o to, czy swieci w Twoja strone i tak jestes jednym z jego promieni.
tesknie za czyms czego nie mialam, nie znalam, a potrafilo jednym spojrzeniem uszczesliwic i uwolnic serce od co nocnych rozpaczy. nie uzywajac zadnego slowa, nie wydobywajac z siebie ani jednego dzwieku. taki byl.
slyszysz jak grzmi? to moje serce lamiace sie na kawalki.
do zakochania niby jeden krok, a jak przyjdzie co do czego, to musimy zapierdalac kilometry.
e-mail:[email protected]
wysylajcie zdjecia i opisy ;*.
DODAWAJCIE DO ZNAJOMYCH I KLIK --> FAJNE <3 !