Tak wiem wiem, ostatnie dwa wpisy do inteligentnych zbytnio nie naleało,ale obiecuje poprawię się...naszczęście na ten nieład mam racjonalne wytłumaczenie..mokre nie rozczesane włosy,nie skończony makijarz...pytanie plączące się w mojej glowie "o Boże co ja ubiore??"krótko mówiąc byłam w konkretnym proszku... Tak jakby to Surowa powiedziała : "Juz jest juro" i czas na to aby skwitować całą wczorajszą impreze:) Była eXtra... klumat,ludzie, muzyja :) MADZIA MALUCHU JESTEŚ WIELKA ! W DOSŁOWNYM I NIE DOSŁOWNYM ZNACZENIU TEGO SŁOWA;D Żałuje tylko,że co po niektórzy pozwolili mi dostrzec prymitywne zachowanie łamiące bariere między ludzką normalnością,przyzwoitością a konkretną PATOLĄ...cóż żałuje tylko,że w taki a nie inny sposób musiałam dostrzec jacy ludzie są naprawdę ;) Kłamliwi,ZDRADLIWI a przy tym wszystkim niesamowicie BESZCZELNI w tym co robią na oczach innych...Wszędzie,ale nie na imprezie.... Jedyne to przychodzi mi do głowy to powiedzenie "żal dupe ściska"... i na tym również kończe moją notatke :)