good bye lullebaby ; *
dzisiejszy dzień zaskakująco przyjemny.
tyle słońca... wykorzystałąm to i zaopatrzona w lustrzankę nacykałam miliony makrosów <fuzk yeah>
jutro do babci i na trening ; /
szczerze ? - wole już to drugie niż to pierwsze ; <
w kościele spirytualistów wczoraj miał nastąpić koniec świata.
ale nie nastąpił.
napisałabym wcześniej, ale byłam wtedy na gg ; D
kocham was, śpiochy: