Kiedy ja kocham Ciebie, wtedy nie kochasz mnie Kiedy Ty kochasz mnie, ja nie kocham Ciebie.
Wigilia? mimo wszystko miała coś w sobie, coś co pozwoli mi ją miło wspominać. Brakuje tylko Ciebie, leżącego obok i marudzącego, że mam iść się pindrować, bo jak zwykle spóźnimy się na pasterkę.
Gdy widzę Twoją dziewczynę mam ochote dać Ci bułke do tego pasztetu.
może i nie dorosłam do miłości , bo rzuciłam Cię po dwóch tygodniach .. ale ja przynajmniej nie zaliczam w każdym rogu jakiejś szmaty
Dla rodziców idealna córka. Dla babci idealna wnuczka. Nie pije, nie pali, nie przeklina. Nie ogląda się za chłopcami, nie całuje się z pierwszym lepszym, nie ćpa, nie wkurwia ludzi, nie pyskuje, nie znęca się nad innymi, nie bije się. I co? Potrafisz podejść i im powiedzieć, jak bardzo się mylą?
Zawsze wybieraj najtrudniejszą drogę. Tam nie ma konkurencji.
Mam wyższy magic level w bajerowaniu od Ciebie .
Ja nie tęsknie za szkołą. Tęsknie za przerwami i Tobą gdzieś tam na drugim końcu korytarza. A najgorsza jest świadomość , że już nigdy Cie tam nie zobaczę . Teraz inna błądzi wzrokiem po Twoim ciele
Ona przytula moje życie , wsłuchując sie w rytm Jego serca .
Bóg z nami, chuj z nimi
Narysuję Ci kutasa na czole, bo skoro nie masz go w spodniach i uważasz się za faceta to gdzieś kurwa musisz go mieć.