Dziś miałam całkiem w porządku dzieńStwierdziłam, że chciałabym zbyt szybkich efektów, więc muszę zacząć trzeźwo myśleć. Nic nie przychodzi z łatwością tylko trzeba sobie na to zapracować, dlatego biorę się do roboty i idę ćwiczyć.
Bilans:
Ś: kanapka z serem
2Ś: kanapka z serem
O: paluszki rybne
K: prawdopodobnie nic
Ćwiczenia:
30 min rowerku
180 brzuszków
a6w
unoszenie nóg
Jak myślicie kiedy uda mi się osiągnąć wagę 55 kg?