Mam dość. Za duże zamieszanie się zrobiło. Za dużo do odkręcania, ale dam radę, muszę.
Projekcik z chemii, cieszę się, ale z drugiej strony doświadczenia, zdjęcia, opisy,
yh, niby zostało kilka dni nauki, a czuję się jak na początku semestru, nauka nie przynosi korzyści,
coś mi się wydaję, że stypendium nie będzie, byleby na pasek wyciągnąć.
"Do końca życia obiecali sobie, że będą zawsze.
Widocznie chora miłość zamazała wyobraźnie."