photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 CZERWCA 2018

111.

W taki sposób oto promuje mój piękny Gdańsk, a dokładniej Park Oliwski :)

Ślicznie się tam zrobiło, odnowili go i poszerzyli :)

Adam testował na mnie swój nowy telefon, bo przecież bardzo zależało mu, żeby miec dobry aparat i móc mi robić zdjęcia, które tak uwielbiam (chyba tak żartował, ale pewnie ziarnko prawdy w tym jest :))

 

Ostatnio jestem naprawdę w wyśmienitym humorze.

Zdałam już praktycznie całą sesję, wczoraj ostatni egzamin, wyniki tego samego dnia i wpadła 4! :D

Czekam jednak wciąż na wyniki jednego egzaminu, już 2 tygodnie... ;/

 

Ale mimo to uwielbiam tą świadomość, że już każdy weekend jest teraz wolny :)

W tamtym roku ten weekend by był moim ostatnim zjazdem i dopiero sesja, a teraz tak fajnie się złożyło, że juz po wszystkim i mogę się cieszyć ostatnim tygodniem czerwca i całym lipcem :)

 

Kolejną zmianą u mnie była wyprowadzka od rodziców i usamodzielnienie się - po prostu nie potrafię mieszkać z moim tatą, po paru perypetiach z szukaniem pokoju znalazłam naprawdę super miejsce, dzielnica oddalona od Gdańska Głównego o jakieś 8 min czy to tramwajem z jednej strony czy nawet 8 min autobusem z drugiej ;)

 

Myślałam nad kupnem mieszkania, ale szok jak bardzo mieszkania podrożały w Gdańsku.

Warto jednak się wstrzymać i poczekać chyba, żeby we dwoje wziąć jakieś mieszanie.

 

Adam szuka mieszkania w Warszawie, niby twierdzi, że zawsze może je później wynająć, ale jak słyszę o tym, że ogląda mieszkania w Warszawie to nie potrafię powstrzymać łez... 

Nie potrafię zostawić Gdańska, nie upchnę moich wszystkich marzeń i tego co do tej pory zbudowałam, moją rodzinę, którą tu zgromadziłam do kosza i wyprowadzę się do najbardziej znienawidzonego miasta przeze mnie w Polsce.

Naprawdę, żeby to był jakiś Kraków, Wrocław, jakieś takie neutralne miasto, ale Warszawa to jedyne co mogę powiedzieć o ludziach tam mieszkających - w większości pozerzy i ludzie wiecznie niezadowoleni, podążający za pieniędzmi, ale w trakcie się orientują, że pieniądze szczęścia nie dają i przez narzucanie sobie perfekcji tracą szczęście i wolność, próbują żyć jak ludzie na zachodzie, a to jest mega słabe i sztuczne...

Chciałabym się zamknąć i nie komentować w ten sposób Warszawy, wiem, że to nie jest miłe i drażni Adama, ale tak bardzo chciałabym, żeby to zrozumiał i poczuł tą swobodę jaka panuje w Gdańsku.

Nie chodzi nawet tak bardzo o te widoki jakie są w Gdańsku, ale o ludzi.. to jest naprawdę ważne.

U mnie w pracy wszyscy żyją jak wielka rodzina, dosłownie mam po prostu pełno kuzynek, cioci i babci (niektóre Panie niedługo na emeryturę odchodzą), nie potrafiłabym ich zostawić, kocham moją pracę, tych ludzi i to też mnie bardzo trzyma.

Nie chcę naciskać na Adama, ale tak za rok to musimy podjąć decyzję co robimy, myślę, że to dużo czasu jeszcze.

Ja zaczynam poważnie myśleć o życiu i no cóż, chcę mieć mężczyznę swojego przy sobie, za dużo kosztuje mnie tęsknota. 

To nie jest tak, że wymagam od niego, a sama nawet nie chcę pomyśleć o przeprowadzce.

Nie ma osoby na tej ziemii dla której bym się z Gdańska przeprowadziła i koniec - kwestia czy On to zaakceptuje czy będzie cały czas czekał, aż stanę się "elastyczna".

Albo musiałyby wyskoczyć jakieś nieoczekiwane okoliczności zmuszające mnie do tego albo ewentualnie moja mama, ale ona dla mnie 6 lat temu bez mrugnięcia okiem podjęła decyzję, że jedzie ze mną do Gdańska i przez ten czas bardzo się zżyłyśmy i często za nią tęsknię mimo, że mieszkamy w tym samym mieście to bardzo ciężko było mi się od niej wyprowadzić... ale w okolicach Gdańska wciąż mieszka moja siostra i ona tu rodzinę założyła, więc nie ma opcji, że ja tu ich wszystkich zostawię.. to nie jest godzina drogi tylko 3-4h tymi często szybszymi pociągami, które mają opóźnienia.

Poważnie, wypłakałabym oczy jakbym się przeprowadziła do Warszawy jakimś cudem i źle to wszystko by się skończyło dla naszego związku. Nie chcę o tym już myśleć, mam nadzieję, że napisanie tego tutaj pozwoli mi na razie zapomnieć o tej ciężkiej sytuacji.

 

No to tyle, mimo dobrego humorku, trzeba czasem z siebie wyrzucić zmartwienia :)

Czas posprzątać i się trochę odstresować.

Wczoraj byłam na imprezie z koleżanką, tak po prostu uczcić koniec sesji i rozpocząć wakacje, ale teraz jestem bardzo ospała :)

 

MIŁEGO DNIA KOCHANI! ;)

 

Komentarze

atlam Bellissima ***
28/06/2018 14:52:37
atlam
07/07/2018 23:12:13

Photoblog.PRO patusiax395 Pieknie wygladasz naprawde <3
Ahh teraz jakbym miala wracac do rodzicow.. to nie wiem co bym zrobila.. samodzielniej jest lepiej.
24/06/2018 17:43:51
avenhia Dziękuję bardzo :)
No powiem Ci jak trochę się za nimi zatęskni to tak na odległość nawet lepszy kontakt jest :D
Ale fakt, ja też wolę samodzielność, tak po prostu :)
26/06/2018 17:27:31

Informacje o avenhia


Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone