Dzień nudny na Sto !
Cały czas padał deszcz , wiec poszliśmy do pizzeri na paluchy , spędziliśmy tam półtorej godziny i poszliśmy do garażu koleszki i były od Mosioły Heheshky haha : D
W sumie fajnie było , tylko mogłaby ta pogoda się zmienić ....
Oglądam X - factor hm i przeglądam fejsa .
Jutro rano pewnie do kościoła , a popołudniu do Kuzyna ; )
Miłego wieczoru ; *
Milion mil stąd Twój sygnał w oddali...
Do wszystkich zainteresowanych myślę, że zgubiłem drogę.
Stając się dobrym w zaczynaniu od nowa
Każdego razu kiedy wracam...
komentujcie,dodawajcie,klikajcie fajne.