Pełnia...
Ubóstwiam Ją w Tobie, mój Księżycu.
Dajesz mi siłę i moc,
odsyłasz problemy i zmartwienia...
Powiedz mi dlaczego więc śmiertelnicy
cierpią na depresję,
kiedy Ty ukazujesz im pełnię swego piękna?
Czy to dlatego, że są tacy... mali?
Tak, są mali, dlatego Cię nienawidzą...
Myślą, że są wielcy...
Dla mnie to Ty jesteś wielki.
Nawet, kiedy będziesz w nowiu,
Księżycu,
we mnie zawsze jesteś w pełni.
Byłeś jedynym światkiem mojej metamorfozy
i jednocześnie żródłem mego wsparcia.
Dziękuję Ci...
A resztę niechaj dopowie wam Księżyc...