Wschód słońca nad Jeziorem Białym. Lekko się spóźniłam. ;)
Nawet sobie nie wyobrażacie jak się bałam wejść na molo po 5 rano.
Gdy szłam na plażę widziałam pająka wielkości pięści i to nie był żaden patyczak. Brrr.
W piątek, sobotę i niedzielę byłam na karaoke U Drwala. Śpiewałam kilka razy tego samego,wieczora. Najpiękniej śpiewali Dimo i Tomek. Ohhh
Szkoda, że wcześniej nie dowiedziałam się o tym miejscu :(
Tydzień minął zbyt szybko :(