[b]Zamykam oczy i spuszczam głowę
Gdy widzę Ciebie przypadkiem
Gdy jestem w miejscach gdzie byliśmy razem
Przystaję i płaczę ukradkiem
Tak widziałam ją...
Jesiennym wieczorem pod Tywym parasolem
W niebieskiej sukience, nie trzeba mi więcej
Tak widziałam ją...
Na Twoich kolanach siedziała do rana
I w Twoje ramiona tak słodko wtulona
I co mi pozostało z Twoich wielkich małych słów
Jesiennych obietnic że nie znikniesz
Nigdy z moich snów
I ciągle próbuję zapomnieć o wszystkim
Gdy palę Twe fotografie
Gdy jestem w miejscach gdzie bylismy razem
Przystaję i płaczę ukradkiem
Tak widziałam Cię
I chciałam bez słowa cię znów pocałować
Lecz w Twoje ramiona wtuliła się ona
Tak widziałam Was
I zrozumiałam że miłość przegrała
Zostały wspomnienia, nie będę nic zmieniać[/b]