Przedstawiam Wam Adę z 2006.
Wtedy by pewnie sprzedali piwo, teraz już nie:D
Poza tym wtedy byłam bardziej kobieca niż teraz. (patrz kolorowa koszulka!)
Po Nine.
I nasza oryginalna wersja Be Italian.
Typowy musical, jak ktoś lubi to się spodoba.
Jak patrzę na to zdjęcie to trochę jakbym patrzyła na pewnego pana, którego nie znamy w długich włosach;P
Jej.
Zaraz lecę do Arka, którego nie widziałam już 20 lat.
Potem trza się zabrać za ten reportaż no i jebany włoski.
Che bella...
Grzechowiak umrzyj.
Nadal jestem 'optymistyczką' jeżeli o to chodzi:D
Okej muszę się zbierać.
Ja śmieszna u góry Was pozdrawiam.
P.S. Przepraszam za ten styl fatetyczny. Stworzyłam trochę panegiryk. Stanca... (:D:D)