photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 LUTEGO 2010

Mad world

Zdjęcie zrobione na warsztaty.

Moje ulubione, chociaż Pan Filip wolał inne.

Martyna i Asia w paderkowym kibelku;)

 

Dzięki warsztatom mam co dodawać i jestem fajna;)

Jutro zabieram się za reportaż.

 

A może na reportaż uda się zaprosić pewne osoby?:D

Nie uda się.

 

Koko myśli jak nam napisać, że jesteśmy piękne, a tymczasem ja z Kają 'pesymizuję' się. (tak, to jest to słowo z łaciny)

Właśnie- jeżeli to czytasz, to Tomek na polskim też powiedział 'optymistyczka':D

 

Jadąc dalej.

Szynszyl coraz bardziej chce biegać, ale zamiast tego musze mu na siłę wpychać tabletkę do gardła.

Królik już nie jest zazdrosny.

A Koko i Bele mają wszystko w dupie i skaczą po klatce ćwierkając;)

 

Minęło dopiero pół roku, a nasza grupa już była u dyrektora na dywaniku.

W dodatku nie mogłam mówić, że mnie wtedy nie było, bo uciekłam z Martynką z tej lekcji.

Jakoś zawsze omijam takie akcje.

Czyżbym w końcu nauczyła się nie robić przypału?

Przekażcie to Krawczykowi i Passon:p

 

Ooo Krawczyku, Grzechowiak Cię dogania!

 

Jutro pokaz Capoeiry, którego jestem bardzo ciekawa.

 

Fine, ciao.